102 lata temu Polki po raz pierwszy skorzystały z prawa wyborczego

102 lata temu – 26 stycznia 1919 roku – odbyły się pierwsze demokratyczne wybory w Polsce. Były one wyjątkowe nie tylko z tego powodu – otóż właśnie wtedy Polki mogły skorzystać z biernego i czynnego prawa wyborczego, wywalczonego w 1918 roku.

Kobiety głosują. II Rzeczpospolita.
(fot. domena publiczna)

Polska była drugim po Finlandii krajem na świecie gdzie głosować mogły kobiety. Prawa wyborcze kobiet wprowadził lewicowy rząd Jędrzeja Moraczewskiego, wspierany przez Józefa Piłsudskiego będący w ostrym sporze z Narodową Demokracją z Romanem Dmowskim na czele, który uważał, że miejsce kobiet jest raczej w domu, przy dzieciach. Paradoksalnie to kobiety w zdecydowanej większości głosowały na związaną z kościołem endecję.

W pierwszym sejmie zasiadło osiem kobiet, reprezentujących prawie wszystkie istniejące wówczas partie polityczne: Gabriela Balicka-Iwanowska (1867–1962) Związek Ludowo-Narodowy, Jadwiga Dziubińska (1874–1937) Polskie Stronnictwo Ludowe „Wyzwolenie”, Irena Kosmowska (1879–1945) (Polskie Stronnictwo Ludowe ”Wyzwolenie”), Maria Moczydłowska (1886–1969) (Narodowe Zjednoczenie Ludowe), Zofia Moraczewska (1873–1958) Związek Parlamentarny Polskich Socjalistów, Anna Piasecka (1882–1980) Narodowa Partia Robotnicza, Zofia Sokolnicka (1878–1927) Związek Ludowo-Narodowy oraz Franciszka Wilczkowiakowa (1880–1963) Narodowa Partia Robotnicza.

Przez długi czas zastanawiano się jak je nazwać. Pomysły były różne: poślica, posełkinie, posełka. Ostatecznie zdecydowano, że kobieta zasiadająca w sejmie będzie posłanką. Łącznie w okresie II RP 46 kobiet zostało posłankami, a 22 senatorkami.

102 lata temu – 26 stycznia 1919 roku – odbyły się pierwsze demokratyczne wybory w Polsce. Były one wyjątkowe nie tylko z tego powodu – otóż właśnie wtedy Polki mogły skorzystać z biernego i czynnego prawa wyborczego, wywalczonego w 1918 roku.

Polska była drugim po Finlandii krajem na świecie gdzie głosować mogły kobiety. Prawa wyborcze kobiet wprowadził lewicowy rząd Jędrzeja Moraczewskiego, wspierany przez Józefa Piłsudskiego będący w ostrym sporze z Narodową Demokracją z Romanem Dmowskim na czele, który uważał, że miejsce kobiet jest raczej w domu, przy dzieciach. Paradoksalnie to kobiety w zdecydowanej większości głosowały na związaną z kościołem endecję.

W pierwszym sejmie zasiadło osiem kobiet, reprezentujących prawie wszystkie istniejące wówczas partie polityczne: Gabriela Balicka-Iwanowska (1867–1962) Związek Ludowo-Narodowy, Jadwiga Dziubińska (1874–1937) Polskie Stronnictwo Ludowe „Wyzwolenie”, Irena Kosmowska (1879–1945) (Polskie Stronnictwo Ludowe ”Wyzwolenie”), Maria Moczydłowska (1886–1969) (Narodowe Zjednoczenie Ludowe), Zofia Moraczewska (1873–1958) Związek Parlamentarny Polskich Socjalistów, Anna Piasecka (1882–1980) Narodowa Partia Robotnicza, Zofia Sokolnicka (1878–1927) Związek Ludowo-Narodowy oraz Franciszka Wilczkowiakowa (1880–1963) Narodowa Partia Robotnicza.

Przez długi czas zastanawiano się jak je nazwać. Pomysły były różne: poślica, posełkinie, posełka. Ostatecznie zdecydowano, że kobieta zasiadająca w sejmie będzie posłanką. Łącznie w okresie II RP 46 kobiet zostało posłankami, a 22 senatorkami.